Świt martwych linków


Zauważyłem już jakiś czas temu, że kilka linków do opowiadań, które kiedyś były dostępne na różnych portalach, to - krótko mówiąc - umarlaki. Pożyczyłem więc aparaturę od doktora Frankensteina, rozpyliłem 2-4-5 Trioxin, odczekałem trzy dni i udało mi się wskrzesić te zaginione teksty. Są to co prawda tylko PDF-y, ale jak ktoś ciekaw i głodny lektury, to format mu niestraszny. Opowiadania i tak są z tych krótkich i pochodzą z lat 2013-2014.

Poniżej lista dostępnych zombiaków, niektórych nawet lekko podreperowanych:


Czasokrążca. Science fiction. O akwizytorze wędrującym przez czas, który pomaga ludziom w okresie zagłady. Za drobną opłatą.

Coś strasznego. Humorystyczny dialog. Grupa wydawców pisma z gatunku horroru dyskutuje nad specjalnym wydaniem świątecznym.

Bibliofilia. Romans. O tym, że można kochać książki za mocno.

Easter egg. Cyberpunk/horror. O grupce przyjaciół, którzy utknęli w symulowanej grze z gatunku survival horror i o tym, że prawdziwy strach to powtarzanie tych samych czynności po wieczność.

Najlepszy przyjaciel człowieka. Science fiction. Inteligentny, cywilizowany pies spotyka mężczyznę, który trzyma psa jako zwierzę. Co może pójść nie tak?

Marzenie ściętej głowy. Fantasy. Król musi spełnić Ostatnie Życzenie skazańca. Czym ono będzie?

Wybieg dla dzików. Bizarro. O chłopcu, który chciał zobaczyć dzika, a dostał gówno. Pół-autobiograficzne.


Kto chętny, zapraszam do lektury! :)