Po drugiej stronie Alutki Pinddel (2022), czyli Alicyjna seksmisja



Od początku stycznia na Niedobrych Literkach trwa zorganizowana przeze mnie akcja pod tytułem Miesiąc Opowieści Alicyjnych, dla uczczenia 190. rocznicy urodzin Lewisa Carrolla, mojego ulubionego autora. Ukazały się opowiadania różne i różniste, od jednostronicowych szorcików po rozbudowane nowelki, mniej lub bardziej cudaczne i dziwaczne. Bizarro fiction w naturalny sposób łączy się bowiem z absurdalno-oniryczną konwencją twórczości Carrolla, o czym każdy czytelnik może się przekonać, zasiadając do lektury na portalu. Naprawdę warto!

Ode mnie dziś historia wieńcząca cykl, zatytułowana "Po drugiej stronie Alutki Pinddel". Jako że znam wszelkie tematy Alicyjne bardzo dobrze, ograniczyłem sobie inspirację tylko i wyłącznie do tych rozdziałów, w których pojawia się Księżna, a zatem do VI, VIII i IX. Występuje zatem sama Jejmość, dwójka posłańców (rybi i żabi), dziecię-prosię, oddziały kobiet zbrojnych w kije do krokieta, epizodycznie Gryf i Niby-Żółw, a także... flaming. W jakiej roli? O tym musicie się przekonać sami!

Tematyka jest poza tym dystopijna i damsko-męska, nieco w stylu "Seksmisji". To K (kobiety) rządzą światem, uprzedmiotowiwszy sobie M (mężczyzn). W samych książkach Carrolla próżno szukać podobnych sentymentów, więc uznałem to za odświeżające spojrzenie na pewne znane wątki. Dodatkowo, początkowa scena zainspirowana została odcinkiem "Przyjaciół", w którym Chandler opowiadał o swoim śnie z dzwoniącym kroczem.

Wszystkie opowiadania opublikowane w trakcie akcji będzie również można pobrać jako pierwszy numer naszego nieregularnika, paskudZinu. Wypatrujcie wieści!

A póki co - zapraszam do lektury! :)

Link do opowiadania (Niedobre Literki)

Link do opowiadania (paskudZin #01)