Pin It

Przetrwamy spowici w płomienie (2020), czyli sposób na inwazję


Na Niedobrych Literkach po raz kolejny aktualizacja zbiorcza i tematyczna - tym razem w temacie kwarantanny. Tak jest, trzymamy rękę na pulsie i zapewniamy rozrywkę nawet w tych trudnych czasach! A nuż ktoś jeszcze czuje się tak absurdalnie jak my...

Ode mnie na stronce można znaleźć "Przetrwamy spowici w płomienie": zbiór luźnych impresji z tego, jak upływa mi czas na izolacji, przepuszczony przez pryzmat bizarro fiction. Znajdzie się więc miejsce na człowieka-królika, na kosmiczny efemerofit zagrażający planecie Ziemi, na dziwne klątwy i - przede wszystkim - na płonących ludzi na ulicach. Pomysł na to ostatnie wpadł mi do głowy, jeszcze kiedy cała ta trwająca nam w nienajlepsze  pandemia ograniczała się do Chin. Kto by pomyślał, że tak szybko zajrzę do swoich notatek, by wyłuskać tę ideę...

Zapraszam do lektury! :)

Link do opowiadania (Niedobre Literki)
(Wszelkie prawa zastrzeżone)


A oprócz moich dziwactw w aktualizacji znalazły się również następujące literacko-kwarantannowe przemyślenia:
Prawdziwy ja” by Marcin Rojek
Kwarantanna, dzień siódmy” by Kazimierz Kyrcz jr
Kwarantanna” by Dariusz Kuchniak
Z pamiętnika eko-terrorystki” by Zeter Zelke

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz