tak bardzo lubię z Tobą milczeć
już wyczerpaliśmy setki tematów
nie marnując na nie ani słóweczka
a tu ciągle nam się usta
nie otwierają
wciąż jest coś - niedopowiedzenia
ciche lata spędzamy
jak stare małżeństwo
i na dokładkę - w ślubie milczenia
przemówienia trzymamy na końcu języka
język za zębami
zęby w nerwościsku
ze złota milczenia aby w srebro mowy
potrzeba by pewnie
nam alchemika
a jednak --
gdy razem znów milczymy o tym
trwamy w jednogłośnym ciszy unisonie
12.03.2014
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz