Pin It

Mimesis (2014), czyli rozterki autorki kryminałów


Samemu ciężko mi określić, w jaki sposób powstał ten tekst. Zazwyczaj napisanie opowiadania łączy się nierozerwalnie z notatkami w ilości co najmniej pół strony, z rozpatrywaniem fabuły w tę i we w tę, no i ogólnie bólami męki twórczej. Nie w tym przypadku. Jest na to chyba tylko jedno małe słowo - natchnienie. Szczególnie dziwne dla mnie, że opowiadanie nie należy do nurtu fantastyki.

Spokojnie można winić za to serial "Dexter", do obejrzenia którego zebrałem się dopiero... cóż, gdy się skończył. Tu z jednej strony fani narzekają po Internecie na zakończenie, a z drugiej ja odpalam sobie pierwszy odcinek. No i wiadomo, czym to się kończy - maratonem. Coś widocznie rzuciło mi się na mózg od nadmiaru tych psychopatycznych wizji i krwi, gdyż napisałem "Mimesis".

Trochę po Kingowsku bohaterką jest pisarka - autorka książek dla dzieci, która debiutowała jednak krwawym kryminałem. Jej chłopak i jednocześnie największy fan bezustannie próbuje ją przekonać, żeby powróciła do pisania o zabójczej bohaterce. Tak bardzo na nią naciska i naciska, aż w końcu... coś w niej pęka.

Tekst ukazał się na Horror Online, gdzie swego czasu opublikowano też moje opowiadanie science-fiction/horror - "Haust".

Zapraszam do lektury :)

Link do opowiadania (Horror Online)
(Wszystkie prawa zastrzeżone)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz